Wreszcie pocięłam te cudowne Mintayowe papiery - Dear Diary. Na początek powstały dwie kartki, zlicytowane na rzecz WOŚP.
Dziś pokazuję pierwszą w wersji "do koperty", czyli bez odstających kwiatów, ale za to maźniętą farbką złotą brokatową z 13arts, którą nabyłam dzięki rekomendacji Anety :) Jak nie przepadam za złotem, tak ta farbka (jak i pozostałe wersje brokatowe) bardzo mi się podoba.
Do kartki doszedł jeszcze napis, ale nie zdążyłam sfotografować jej w tej wersji.
Piękna karteczka😊
OdpowiedzUsuńA mnie ciągle szkoda ich pociąć, choć wynik jest zachwycający:)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból z pocięciem nowych papierów...
OdpowiedzUsuńWarto było! 😍
Śliczna. Dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranek ♥
OdpowiedzUsuńCudownie klimatyczna kartka! Złożenia wyszły oszałamiająco, taka kropeczka nad i:) Dziękuję za udział w wyzwaniu u Filigranek, pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, dziękuję, że bawisz się z nami na blogu Filigranek - Pozdrawiam Bogusia
OdpowiedzUsuńFajnie zaaranżowałaś elementy od Mintay :) też mam papiery Mintay - z innych kolekcji, i strasznie żal mi ich ciąć ;) ;) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka. Dziękuję za udział w wyzwaniu Art - Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuń