Mrozik ścisnął niezły, dobrze, że można zaszyć się w domu w ciepełku. Kilka dni temu wyciągnęłam Zakochanego Holmesa (wszak już za chwileczkę, już za momencik Walentynki) i skleiłam trzy kartki. Dzisiaj najprostsza z nich. Część warstw przykleiłam na kosteczkach 3D. Trzymajcie się ciepło!
Urocza, taka sentymentalna! Serdeczności ślę:))
OdpowiedzUsuńUrocza kartka:)
OdpowiedzUsuńProsto i dobitnie :) Super :)
OdpowiedzUsuńProsto i treściwie:) Jest klimat:)
OdpowiedzUsuńJest śliczna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZrobiło się walentynkowo :) Prosto, ale więcej nie potrzeba :) Dziękuję za geometryczną inspirację i zabawę z Diabelskim Młynem!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńProsta i ładna :)
OdpowiedzUsuń