Kilka zdjęć zrobionych dzisiaj w ogrodzie. Może staną się kolorystyczną inspiracją :)
Na początek fioletowe piękności:
Delikatne kwiaty lnu:
Kolejne orliki:
Kępa różowego zawciągu w słońcu:
Po drugiej stronie chodnika kwitnie biały:
Z krzewuszek pierwsza zawsze zaczyna kwitnąć biała:
Floksy kanadyjskie - delikatne, zwiewne i pięknie pachną, szkoda, że już przekwitają:
I na koniec kolejny orlik. Na zdjęciu wyszedł biały, w rzeczywistości jest lekko muśnięty różem:
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty ;)
OdpowiedzUsuńaż zapachniało :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na takie cuda natury troszkę zazdroszczę, bo na maleńkim balkonie niewiele się mieści. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWiosna ma to do siebie że każdy jej milimetr zachwyca bardzo :) Aż żal myśleć, że tak szybko to wszystko przemija....
OdpowiedzUsuń