A w zasadzie zakładeczka :)
Pokazywałam starszemu synowi, jak zrobić taką zakładkę (miał przygotować zakładki na plastykę), i przy okazji zrobiłam jedną dla siebie.
Może w końcu zabiorę się za nową książkę Marka Niedźwieckiego, skoro zakładkę do niej już mam :)
Pomysł zakładki wziął się z wyzwania na blogu scrapgangu - Lift NIEkartkowy na maj, które jeszcze trwa, więc zgłaszam ją na nie.
Świetna! Taka świeżutka ta zieleń :) I jeszcze syn skorzystał z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne liftowanie. Pozdrowienia od Scrapgangu!
Bardzo fajna, taka delikatna i ta zieleń:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapgangu":)
OdpowiedzUsuńFajniutka zakładka, życzę powodzenia w wyzwaniu i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń